Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Zaufanie do wymiaru sprawiedliwości

28 sierpnia 2024 | Sądy i Prokuratura | Aneta Łazarska

Podstawą działania wymiaru sprawiedliwości jest jego bezstronność, niezależność i apolityczność.

Jeden z najbardziej szanowanych pierwszych prezesów Sądu Najwyższego w latach 2010–2014 sędzia SN Stanisław Dąbrowski przestrzegał środowisko sędziów przed nadmierną atencją względem ministra sprawiedliwości. Przestroga ta miała jednak wymiar ogólny.

Podstawą działania wymiaru sprawiedliwości jest jego bezstronność, niezależność i apolityczność. Są to zarazem nieodzowne i konieczne cechy sądu.

Jak mówił w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” z 25 września 2012 r., „zbyt długo żyję na świecie, by sądzić, że wśród dziesięciotysięcznej rzeszy sędziów nie ma takich, którzy sędziami być nie powinni. Sędziowie nie są nieomylni i o to nie mam pretensji, bo nikt nie jest nieomylny. Podstawą tego urzędu jest jednak niezależność. I jej brak uważam za dyskwalifikację do bycia sędzią”.

Postawa prezesa Dąbrowskiego

Po śmierci prezesa Dąbrowskiego pojawiały się różne komentarze opisujące jego postawę. Chyba najbardziej obrazowa jest ta oto wypowiedź, że prezes Dąbrowski nie kłaniał się politykom. Orzekał w różnych czasach, także PRL, w którym to okresie przynależność partyjna sędziów była praktykowana, i to kariera polityczna w wielu przypadkach umożliwiała awanse. To były czasy, gdy na stanowisko pierwszych prezesów SN wybierano polityków. Wystarczy choćby przytoczyć przykład Jerzego Bafii czy Włodzimiera...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 12961

Wydanie: 12961

Spis treści
Zamów abonament